Otwieramy usta i podziwiamy :) Widoki genialne
Thursday, February 24, 2011
Jakież to prawdziwe
I dokładnie tak jest. Nie aktualizowałem swojego Linuxa od dawien dawna. Puszczam update, pokazuje 490 MB do pobrania i pojawia się radosna ciekawość, czy naprawili wszystkie fuckupy i co dołożyli nowego. Na windowsie windows update pokazuje 13 nowych patchy na systemie - przezornie robię porządek w katalogach i na pulpicie, kończę wszystkie istotne sprawy do których potrzebny mi komputer licząc się z tym, że po updacie może się w ogóle nie podnieść, puszczam globalny backup wszystkich istotnych katalogów, i dopiero z niepewnością puszczam proces update'u. A na maka faktycznie, nowa wersja systemu i tak mi nie pójdzie, więc nawet nie puszczam :)
Wednesday, February 23, 2011
Monday, February 21, 2011
Zgadnij jaka to piosenka :)
Wspominałem kiedyś o niebanalnym wykonaniu piosenki Torn. Dziś ten sam gość, czyli David Armand w interpretacji Queen.
Miniówki na minus 20 ?
Podoba mi się ta zima i wcale nie chcę żeby się kończyła. Trochę tylko za bardzo spadła temperatura bo sorry ale minus dwadzieścia od wczoraj, to już lekka przesada. Jeździć na nartach w taką temperaturę, to żadna przyjemność. Bo minus dwadzieścia, to tak zimno, że oddech zamarza na okularach. W taką pogodę normalny człowiek raczej się ubiera niż rozbiera. I to raczej ciepło ubiera.
Idąc więc chodnikiem, czy jadąc dowolnym środkiem komunikacji miejskiej zazwyczaj ogląda się ludzi ubranych grubo. Są jednak w przyrodzie kobiety, których ta logika nie dotyczy. Jadąc dzisiaj do roboty widziałem TRZY kobiety w spódniczkach długości od pół uda (najkrótsza), aż do kolan :) (najdłuższa) i wszystkie trzy nooogi aż do ziemi :)))
Musze przyznać, że co jak co, ale przy minus dwudziestu, widok ładnie wyeksponowanych kobiecych nóg do stopy, aż do mniejszej,lub większej części uda = PRICELESS
Się aż człowiekowi cieplej robi na sercu :)
Idąc więc chodnikiem, czy jadąc dowolnym środkiem komunikacji miejskiej zazwyczaj ogląda się ludzi ubranych grubo. Są jednak w przyrodzie kobiety, których ta logika nie dotyczy. Jadąc dzisiaj do roboty widziałem TRZY kobiety w spódniczkach długości od pół uda (najkrótsza), aż do kolan :) (najdłuższa) i wszystkie trzy nooogi aż do ziemi :)))
Musze przyznać, że co jak co, ale przy minus dwudziestu, widok ładnie wyeksponowanych kobiecych nóg do stopy, aż do mniejszej,lub większej części uda = PRICELESS
Się aż człowiekowi cieplej robi na sercu :)
Thursday, February 17, 2011
Monday, February 14, 2011
No i zakochałem się w Walentynki
No i dziś w Walentynki i pech chciał, że właśnie w te Walentynki się zakochałem. Ale to bardzo nieszczęśliwa miłość, bo nie możemy być razem :) Ona jest oczywiście piękna i zgrabna i gdy wziąłem ją w ręce, to okazało się, że dobrze nam razem i pasujemy do siebie. Nie będziemy jednak razem ... niestety ... nie stać mnie na nią :)
Kochani poznajcie .... oto busola firmy Rolex, którą odkryłem dziś w sklepie. Nazywa się DEEPSEA i jest po prostu piękna. Oglądałem ją dość długo przyglądając się wszystkim szczegółom wykonania, detalom, tarczy, wskazówkom, bransolecie i po prostu perfekcja w każdym milimetrze.
Od razu powiem, że ani zdjęcia ani nawet video nie są w stanie oddać urody tego zegarka na żywo. Gdyby ten zegarek był kobietą, musiałaby ona być piękniejsza i bardziej kobieca od Moniki Bellucci :) Gdyby był samochodem ... to brak mi nawet porównania.
Jestem pewien, że wygrywając teraz w totolotka kupiłbym sobie ten zegarek bez zastanowienia :) Jednak bez szóstki w totka wizja wydania 35 tysięcy złotych na zegarek trochę słabo mi się widzi :) Dalibyście tyle, czy nie ?
I może zapytam przewrotnie, a na jaką najdroższą błyskotkę/biżuterię Wy sobie pozwoliliście ? :)
PS. Ciekawy filmik pokazujący m.in. wytrzymałość szybki --> TU, btw. gość startujący doi zegarka z nożyczkami ... brrrr
Kochani poznajcie .... oto busola firmy Rolex, którą odkryłem dziś w sklepie. Nazywa się DEEPSEA i jest po prostu piękna. Oglądałem ją dość długo przyglądając się wszystkim szczegółom wykonania, detalom, tarczy, wskazówkom, bransolecie i po prostu perfekcja w każdym milimetrze.
Od razu powiem, że ani zdjęcia ani nawet video nie są w stanie oddać urody tego zegarka na żywo. Gdyby ten zegarek był kobietą, musiałaby ona być piękniejsza i bardziej kobieca od Moniki Bellucci :) Gdyby był samochodem ... to brak mi nawet porównania.
Jestem pewien, że wygrywając teraz w totolotka kupiłbym sobie ten zegarek bez zastanowienia :) Jednak bez szóstki w totka wizja wydania 35 tysięcy złotych na zegarek trochę słabo mi się widzi :) Dalibyście tyle, czy nie ?
I może zapytam przewrotnie, a na jaką najdroższą błyskotkę/biżuterię Wy sobie pozwoliliście ? :)
PS. Ciekawy filmik pokazujący m.in. wytrzymałość szybki --> TU, btw. gość startujący doi zegarka z nożyczkami ... brrrr
Saturday, February 12, 2011
Problem przy podnoszeniu Ubuntu 10.04 --> 10.10 pkgProblemResolver::Resolve
Jeśli przypadkiem przy podnoszeniu ubunciaka z wersji 10.04 do 10.10 upgrade Ci się wywala a związany z tym komunikat wygląda tak:
i nie pomagają żadne zaklęcia z konsoli, to wiedz, że trafił Ci się błąd 614993 i wcale nie trzeba wszystkiego orać do zera :)
Rozwiązanie jest proste:
a potem już jak Bóg przykazał
i leci :)
Powyższa wiedza kosztowała mnie wczoraj prawie 2 godziny zabawy, więc może ten wpis oszczędzi komuś jego 2 godziny.
A tak btw. jest to pierwszy poważny błąd z Ubuntu na jaki się natknąłem odkąd go używam. Jak mówi stare powiedzenie dziewic ^H pszczółek: zawsze jest ten pierwszy raz :)
An unresolvable problem occurred while calculating the upgrade:
E:Błąd, pkgProblemResolver::Resolve zwrócił błąd, może to być spowodowane zatrzymanymi pakietami.
This can be caused by:
* Upgrading to a pre-release version of Ubuntu
* Running the current pre-release version of Ubuntu
* Unofficial software packages not provided by Ubuntu
Jeśli żaden nie dotyczy, to proszę zgłosić błąd pakietu "update-manager" i zawrzeć w raporcie pliki z /var/log/dist-upgrade/
i nie pomagają żadne zaklęcia z konsoli, to wiedz, że trafił Ci się błąd 614993 i wcale nie trzeba wszystkiego orać do zera :)
Rozwiązanie jest proste:
sudo apt-get purge xserver-xorg-video-nouveau
a potem już jak Bóg przykazał
sudo update-manager -c -d
i leci :)
Powyższa wiedza kosztowała mnie wczoraj prawie 2 godziny zabawy, więc może ten wpis oszczędzi komuś jego 2 godziny.
A tak btw. jest to pierwszy poważny błąd z Ubuntu na jaki się natknąłem odkąd go używam. Jak mówi stare powiedzenie dziewic ^H pszczółek: zawsze jest ten pierwszy raz :)
Friday, February 11, 2011
Najlepsze reklamy w roku
Amerykanie mają ten swój cały futbol amerykański - którego zasady dla przeciętnego Europejczyka niczym nie różnią się od czarnej magii. Dziwnym trafem jednak tam fascynują się tym sportem całe rodziny, zaś finał rozgrywek znany jako Super Bowl przyciąga przed telewizory masakryczne ilości ludzi (wg ostatnich danych finał oglądało 111 milionów telewidzów, podczas gdy ostatnie badania podawały że Amerykanów jest w sumie ok. 308 milionów). W polskiej telewizji nie ma nawet zbliżonego odpowiednika takiej imprezy, bo nie wyobrażam sobie co by się musiało dziać, żeby przyciągnąć przed telewizor ponad 1/3 populacji kraju, choć kojarzę, że kiedyś chyba Małysz przyciągnął swoimi skokami największą widownię w historii. Wracając jednak do Super Bowl z okazji największej ilości telewidzów za wyemitowanie reklamy w czasie Super Bowl trzeba płacić horrendalne stawki. Co więcej właśnie z racji tego, że można trafić do największej liczby odbiorców firmy prześcigają się nie tylko w pomysłach na reklamy ale i w wynajmowaniu gwiazd, które w nich występują. Krótko mówiąc finał Super Bowl to oprócz samych rozgrywek również przerwy reklamowe będące właściwie festiwalem premier reklam i trailerów - czyli takich zajawek nowych filmów, które puszczają w kinach przed właściwym seansem. Wszystkie tegoroczne reklamy i zajawki można zobaczyć tu --> 2011 Super Bowl Ads, ja natomiast na zachętę polecam te dwie reklamy:
Doritos
Bud Light
Doritos
Bud Light
Thursday, February 10, 2011
Telewizja to narkotyk
Poniższe video doskonale oddaje zasadę oddziaływania telewizji.
Television is a drug. from Beth Fulton on Vimeo.
Zmarł Gary Moore
Tak wiem, teraz takie czasy, że wszyscy wiedzą kim jest Katy Perry, czy inna Doda, ale w dawnych dobrych czasach, gdy nie byłem jeszcze łysy a na trójce królowała muzyka rockowa, gwiazdą był ktoś, kto nazywał się Gary Moore. Gdy nie poświęcał się karierze solowej, grał w zespołach Skid Row i Thin Lizzy. Absolutny wirtuoz gitary. I tu nie chodzi o to, że gość robił 80 chwytów w 1 minutę, tylko o klimaty muzyczne jakie Gary tworzył biorąc gitarę do ręki. Dla mnie zdecydowanie ulubionym jest jego album Still Got The Blues z 1990 roku :) Dziś co prawda mało kto go pamięta ale jego utwory nadal brzmią na dobrych stacjach radiowych. Gdy niecałe pół roku temu zmarł Solomon Burke, pomyślałem, świat się zmienia, odchodzą wielcy muzycy ale to już druga gwiazda tak wielkiego formatu, którą Bóg powołał do siebie ostatnimi czasy. Najwyraźniej szykuje się w niebie jakiś koncert wszech czasów.
Skoro wspomniałem o Salomonie, to żeby przybliżyć również jego sylwetkę:
Skoro wspomniałem o Salomonie, to żeby przybliżyć również jego sylwetkę:
Wednesday, February 9, 2011
Tuesday, February 8, 2011
Reporterzy wojenni
Genialny artykuł o reporterach wojennych autorstwa Wojtka Jagielskiego zamieściła Wyborcza. Polecam --> Bractwo Pif-Paf
Katowicki Bit
Dopiero obejrzenie tego klipu uświadomiło mi jak dawno nie byłem w Katowicach i jak bardzo zmieniło się rondo przy Spodku :)
Cała prawda o pisaniu CV
Tak mogę potwierdzić. Faktycznie, tak się czasem dzieje. Sam tego doświadczyłem. Moja rada - jak Ci nie idzie, przeczekaj, jutro też jest dzień.
via: onefte.com
via: onefte.com
Monday, February 7, 2011
Orły, sokoły i inne sowy
Powiek krótko. Trafiłem na galerię gościa, który fotografuje ptaki. Ale fotografuje tak, że po prostu gość mnie swoją galerią wprasował w podłogę. Polecam --> w0lle.deviantart.com
Wednesday, February 2, 2011
Zrelaksuj się
Czasem człowiek MUSI się zrelaksować w pracy, zwłaszcza jak mu użyszkodnicy ciśnienie podniosą. Czasem nie ma to związku z pracą i człowiek a w domu nerwy ponoszą. Jest na to rozwiązanie
Słuchawki na łeb, otwieramy przeglądarkę, http://www.donothingfor2minutes.com i ... relaks na całego
POLECAM !!!!
Słuchawki na łeb, otwieramy przeglądarkę, http://www.donothingfor2minutes.com i ... relaks na całego
POLECAM !!!!
Tuesday, February 1, 2011
Subscribe to:
Posts (Atom)