Friday, October 10, 2008

Szaleństwa biurokracji

Wyobraźcie sobie sytuację : mieszkacie w Szczecinie i macie tam działalność gospodarczą. Po jakimś czasie zamykacie ją i przeprowadzacie się do Krakowa, i tam pracujecie na umowę o pracę. Staracie się o kredyt w banku i okazuje się, że ponieważ nie minął pełny rok od zamknięcia działalności, to do kredytu potrzebujecie zaświadczenie z ZUS-i i ze skarbowego o niezaleganiu. I teraz zaczyna się szopka, bo
- mimo, że działalność prowadziliście i zamknęliście w Szczecinie, to podanie o zaświadczenie ze skarbowego musicie składać w Krakowie, a tamtejszy skarbowy dogada się ze skarbowym ze Szczecina i odpowiednie zaświadczenie wystawi
- w ZUS-ie jest na odwrót, trzeba osobiście ruszać dupę do Szczecina, bo
- nie można tego zrobić korespondencyjnie/mailem/na telefon itp
Oto przyjazna Polska właśnie

Ośmiornice

[trafiłem na to na JoeMonsterze, moim zdaniem jest genialne]