Komiks John and John (johnandjohn.nl) reprezentuje taki poziom abstrakcji i zrytości a przy tym dobrego humoru , że obowiązkowo nadaje się na Zryty Beret :) A czasem jest po prostu najlepszym komentarzem dla otaczającej nas rzeczywistości (odcinek z Barbie bulimiczką) source: http://www.johnandjohn.nl/comic.php?pageNum_cartoon=0&r=n
House MD czyli po naszemu dr House. Serial o szczerym do bólu lekarzu, który myśli to co mówi a mówi to, co ma do powiedzenia w danej chwili. Gość swoją postawą zdecydowanie zdobył moją sympatię. Mi tam co prawda jeszcze daleko do niego, ale podejrzewam, że gdybym osiągnął jego poziom w mówieniu prawdy ludziom w oczy to ten blog nie nosiłby tytuł Spostrzeżenia Jaskiniowca, tylko zamiast drugiego wyrazu musiałyby zagościć jakieś inne określenia :) Wracając do tematu. Serial teoretycznie pokazuje codzienne życie House'a i jego zespołu w szpitalu, rozwiązywane przypadki itp itd jednak dość szybko przychodzi taka refleksja, ze to wszystko, to jedynie tło do pokazania ludzkich zachowań, gierek, niemożności wyrwania się z kręgu konwenansów itp. House natomiast ma w dupie konwenanse, zachowuje się tak, że dosłownie sieje zgorszenie i zniszczenie zarówno wśród pacjentów jak i personelu szpitala i generalnie wszystkim dookoła nieźle działa na nerwy. Zakończenie piątego sezonu zdecydowanie zwalało kapcie z nóg. Co prawda trochę mi się zrobiło szkoda gościa, zwłaszcza, gdy wyszło, że cała sprawa z Cuddy to jedynie majaczenie, ale na wrzesień zapowiedziana jest premiera pierwszego odcinka 6 serii i śmiem twierdzić z tego, co widać na poniższej zajawce, że będzie się działo, więc może i House nadrobi :) Gdzieś tam podano, że Hugh Laurie (aktor grający tytułowego lekarza) podpisał już kontrakt na szóstą i siódmą serię, więc wiadomo, że House będzie miał trochę czasu na podchody :)
If you break your neck, if you have nothing to eat, if your home is on fire, then you got a problem. Everything else is inconvenience
by Robert Fulghum
Ale o co biega ?
Dożyliśmy takich czasów, że mówienie prawdy jest postrzegane gorzej od bekania rozmówcy w twarz. Dla niektórych człowiek mówiący prawdę bez zbędnego owijania w bawełnę to zwykły cham. Dla niektórych natomiast Jaskiniowiec. I własnie tu trafiają moje subiektywne spostrzeżenia. Strona ta, to także mój podręczny notatnik ale i album, do którego wklejam swoje zdjęcia. To co tu trafia w jakiś sposób odzwierciedla rzeczy z którymi stykam się w swoim życiu, stąd też dość szeroki zakres tematyczny pojawiających się tu rzeczy. Dodatkowo w ramach backupu blogowego* trafiają tu również rzeczy (głównie technikalia), do których potrzebuję mieć dostęp z internetu.
* definicja by Valdi
Copyleft i Copyright
1. Mam nadzieję, że nie naruszyłem niczyich praw autorskich, patentów itp umieszczonymi tu materiałami. Gdyby jednak tak się stało proszę właścicieli praw o kontakt przez system komentarzy, to usunę sporne materiały.
2. Podoba Ci się któreś moje zdjęcie i chcesz je ustawić jako tapetę ? Nie mam nic przeciwko. Będzie mi miło, jeśli tam zagości.
3. W przypadku użycia niekomercyjnego zdjęć, cytowania itp. proszę o podanie źródła czyli jaskiniowiec.blogspot.com 4. W przypadku użycia KOMERCYJNEGO - proszę o kontakt poprzez system komentarzy. Na pewno się dogadamy.
[english: in any case just post a comment to contact me]