Wednesday, April 27, 2011

Nawet pasjans ...

Zawsze miałem się za wierzącego myślącego katolika. Posłuchałem tego i ... zwątpiłem. I nie bardzo wiem, czy bardziej zwątpiłem w to, że jestem wierzącym i myślącym, czy bardziej, że Katolikiem. Bo jeśli Katolicyzm obecnie głosi taką nienawiść i nietolerancję, to zaczynam mieć wątpliwości, czy podzielam taki punkt widzenia. Nawet pasjans ? Narzędziem szatana ? Pasjans, w którego gram na telefonie z nudów w trakcie jazdy pociągiem ? Proszę ... Czy to już nie jest lekka przesada ? A tak poza tym ledwo umarł nasz Papież i gdzie podziała się głoszona przez niego miłość i akceptacja dla innych ? W tym również kultur i wyznań. Gdzie głoszona przez niego tolerancja ? Jeśli tak wygląda obecnie Kościół, to chyba przestaję się dziwić, ze na msze do Pallotynów ludzie walą drzwiami i oknami, bo wychodzi na to, ze to jedyni, którzy nadal głoszą miłość, akceptację i skupiają się na pomaganiu wiernym, nie zaś na głoszeniu nienawiści.



Edycja: pomyłka, wcześniej wkleiłem złe video