Wierzę, że zarówno zwierzęta jak i ludzie traktowani z bez agresji i z uczuciem pozwalają się do siebie zbliżyć i okazują zupełnie inną stronę niż na co dzień. Żeby nie być gołosłownym - wiele razy zdarzało mi się głaskać psa powszechnie uznanego za agresywnego. Znajomemu "wściekłego wilczura" zagłaskałem tak, że na mój widok wilczur już potem sam przestawał szczekać, gryźć siatkę zębami i sam wywalał się do góry kołami, domagając się pieszczot. Fajnie jest pomóc jakiemuś zwierzęciu, przynieść mu choćby miskę czy wiadro wody, czy nawet odważyć się i nakarmić go. Fajnie jest, gdy można pomóc jeszcze bardziej.
Dlatego z dużą radością obejrzałem poniższe nagranie. Naprawdę żyjąc w harmonii z przyrodą potrafimy nawiązać z nią kontakt. Tak, nagranie trwa prawie 10 minut ale jest to 10 minut, które wciąga tak, jakby człowiek sam tam był i sam tam pomagał i naprawdę to nagranie zostawia człowieka w radosnym i pogodnym nastroju. Polecam.
Wednesday, July 27, 2011
Subscribe to:
Posts (Atom)