
Wchodzę do domu i co widzę ? Jak w jakimś solarium, tuż pod samą żarówką wygrzewa się polny pająk. Mnie tam by na jego miejscu pewnie było za gorąco, ale on się dzielnie trzymał. Nawet aparatu się nie bał :)
notatki z życia pisane obrazami [nie zawsze na serio, nie zawsze na żarty]