Rozumiem, że po finansowym sukcesie kolejnej edycji Tańca z gwiazdami TVN stać już na wszystko co sobie można wymyślić, ale billboard tej wielkości zdumiał nawet mnie. Nie wiem, czy jest to największy w sensie zajmowanej powierzchni ale z pewnością najdłuższy billboard w Warszawie o jakim mi wiadomo. Zdjęcie musiałem robić z odległości, żeby budynek mi się zmieścił :)
Friday, January 8, 2010
Jesteśmy brudasami, czy po prostu nie nauczono nas sprzątać ?
Rano w radiu (WAWA) leciał konkurs w trakcie którego należało odpowiedzieć na pytanie ilu mężczyzn nigdy w życiu nie umyło toalety ??? i były trzy wartości do wyboru, chyba 15%, 30% i 67% jeśli dobrze kojarzę. Oczywiście wyniki na podstawie jakichś tam badań. Zaskoczony byłem już wartościami jakie były do wyboru, bo nie wyobrażam sobie jak można mieszkać w mieszkaniu i nie umyć przynajmniej raz ma miesiąc dokładnie toalety. Po prostu nie umiem zrozumieć i już. Już na starcie byłem zszokowany, bo spodziewałbym się, że do wyboru będzie 0%, 1% i 2%, ale nie wartości w zakresie 15 - 70%. Prawdziwy szok przyszedł dopiero po chwili, gdy po dwóch chybionych próbach odgadnięcia okazało się, że prawidłowa odpowiedź brzmi 67%. TAK. 67% mężczyzn nigdy w życiu nie umyło toalety. I teraz nie wiem, czy mam rozumieć, że 67% mężczyzn mieszka w hotelach, czy że 67% mężczyzn nie nauczono sprzątać ? Gdzie w takim razie byli rodzice ? bo przecież nie uwierzę, że wszyscy się w domach dziecka chowali. Jak to więc z nami facetami jest ? Jesteśmy brudasami, czy po prostu nie nauczono nas sprzątać ?
Tak, czy inaczej, wychodzi również, że za 67% sprzedaży Domestosa i podobnych środków odpowiedzialne są kobiety :)
A w sumie czemu się nad tym wszystkim tak rozwodzę ? Tu muszę się do czegoś przyznać. Sprzątając raz w tygodniu cały dom myję również obie toalety. I nie wyobrażam sobie, że można inaczej. Raz w tygodniu. Czyli średnio cztery i pół raza na miesiąc. Ja chyba jakiś dziwny jestem.
PS. Bzdury gadam ? Nadal nie jesteś przekonany, że warto umyć toaletę ? No to załóżmy, że twoją żonę/dziewczynę/kochankę chwyta jakieś zatrucie pokarmowe i wymiotuje jak kot. I musi skorzystać z twojej nieumytej od dawna toalety, której brzydzi się dotknąć, bo gryzący zapach zatyka nos a wygląd powoduje torsje. Kiepsko co ? To załóżmy teraz scenariusz nr 2. Konieczność skorzystania z toalety jest taka sama, ale tym razem toaleta jest czysta i ładnie pachnąca. Jak myślisz, jak będzie różnica ? Czy klęczącej przy toalecie umęczonej kobiecie zrobi to jakąś różnicę, czy nie ? Odpowiedź przemyśl dwa razy :)
Tak, czy inaczej, wychodzi również, że za 67% sprzedaży Domestosa i podobnych środków odpowiedzialne są kobiety :)
A w sumie czemu się nad tym wszystkim tak rozwodzę ? Tu muszę się do czegoś przyznać. Sprzątając raz w tygodniu cały dom myję również obie toalety. I nie wyobrażam sobie, że można inaczej. Raz w tygodniu. Czyli średnio cztery i pół raza na miesiąc. Ja chyba jakiś dziwny jestem.
PS. Bzdury gadam ? Nadal nie jesteś przekonany, że warto umyć toaletę ? No to załóżmy, że twoją żonę/dziewczynę/kochankę chwyta jakieś zatrucie pokarmowe i wymiotuje jak kot. I musi skorzystać z twojej nieumytej od dawna toalety, której brzydzi się dotknąć, bo gryzący zapach zatyka nos a wygląd powoduje torsje. Kiepsko co ? To załóżmy teraz scenariusz nr 2. Konieczność skorzystania z toalety jest taka sama, ale tym razem toaleta jest czysta i ładnie pachnąca. Jak myślisz, jak będzie różnica ? Czy klęczącej przy toalecie umęczonej kobiecie zrobi to jakąś różnicę, czy nie ? Odpowiedź przemyśl dwa razy :)
Międzynarodowy Dzień Sprzątania Biurka
Jak podano przed chwilą w radiu (WAWA) obchodzimy dziś Międzynarodowy Dzień Sprzątania Biurka.
Zapewne z okazji tego święta powinienem teraz wysprzątać sobie biurko, ale jakoś mi się nie chce ;)
Zapewne z okazji tego święta powinienem teraz wysprzątać sobie biurko, ale jakoś mi się nie chce ;)
Nie oceniaj urody kobiety mającej makijaż
Jest taka stara prawda, która mówi, że tak naprawdę możesz ocenić urodę kobiety tylko pierwszego poranka. Tylko wtedy widząc ją "saute" bez makijażu, z rozczochranymi włosami widzisz ją taką jaka jest naprawdę. Jeśli wtedy Ci się podoba, to podoba Ci się taka jaką naprawdę jest, a nie taka jaką chciała byś ją widział, kiedy była "odstrzelona". Za komuny miałeś jeszcze dodatkową szansę by przekonać się jak kobieta wygląda naprawdę bez tapety - wystarczyło pójść z nią na basen, ale odkąd nastał u nas kapitalizm a wraz z nim tanie wodoodporne kosmetyki, ta "bonusowa" okazja zniknęła bezpowrotnie. Dziś - raczej rzadko się zdarza, by kobieta wybrała się na basen, czy do siłowni bez makijażu. Wiem, bo przez jakiś czas korzystałem z basenu/sauny/siłowni i nieustannie zdumiewało mnie to, że kobiety przychodzą w pełnym makijażu. Nawet na zajęcia fitness, gdzie w grupie były same kobiety. Ale czemu o tym wszystkim wspominam. Ano temu, że przyjęło się (to chyba wina kapitalizmu), że kobieta wszędzie i zawsze musi wyglądać doskonale i mieć pełny makijaż. Dostrzeżenie na mieście kobiety bez makijażu jest raczej skazane na niepowodzenie. Malują się wszystkie od nastolatek do babć. I tak naprawdę nikt nie widzi, jak kobieta wygląda naprawdę bez całej "tapety". I oceniając jej urodę, tak naprawdę oceniasz w dużej mierze jakość jej makijażu. Nigdy nie oceniaj urody kobiety mającej makijaż, bo się zdziwisz. Czasem różnica między wyglądem "saute" a wyglądem w tapecie jest kolosalna. Przykładem niech będzie znana wszystkim Doda, dla większości społeczeństwa symbol sukcesu i urody. No to teraz spójrz na zamieszczone przez Dziennik zdjęcie Dody bez makijażu i spróbuj odpowiedzieć sobie szczerze na pytanie: czy poznał/a byś ją na mieście, gdybyś przechodziła obok ciebie ?
fot by dziennik.pl
via: Zdjęcia Dody bez makijażu
fot by dziennik.pl
via: Zdjęcia Dody bez makijażu
Zmiany dobre dla rowerzystów, ale czy dla pieszych ?
Rowerzyści będą mogli:
- korzystać z chodnika w trudnych warunkach atmosferycznych (pod warunkiem ustępowania pierwszeństwa pieszym),
- stosować opony zimowe z elementami przeciwślizgowym,
- jechać rowerem środkiem pasa ruchu na skrzyżowaniu i bezpośrednio przed nim,
- jechać obok siebie, jeśli nie utrudni to jazdy innym uczestnikom ruchu.
Dodatkowo Platforma chce też jednoznacznie zapisać w ustawie, że rower jadący na wprost po jezdni, pasie rowerowym lub drodze rowerowej ma pierwszeństwo przed pojazdem zmieniającym kierunek jazdy
Już teraz rowerzyści się awanturują, jak im się zwraca uwagę, że nie powinni jechać chodnikiem. Jestem realistą. Polska to nie Włochy, czy inna Grecja, gdzie słońce świeci przez 2/3 roku. Przepis o trudnych warunkach pogodowych sprawi, że przez 3 /4 roku chodniki w całości będą pełniły rolę ścieżek rowerowych. Gdzie się mają podziać piesi, nie wiem. Biorąc pod uwagę, że na terenie Warszawy rowerzyści i tak w większości jeżdżą chodnikami w dupie mając i przepisy i pieszych, to jak jeszcze dostaną prawo do używania opon z kolcami, to myślę, że już może być tylko weselej niż jest obecnie.
via: PO proponuje: rowerzyści w deszczu mogą jeździć chodnikiem
- korzystać z chodnika w trudnych warunkach atmosferycznych (pod warunkiem ustępowania pierwszeństwa pieszym),
- stosować opony zimowe z elementami przeciwślizgowym,
- jechać rowerem środkiem pasa ruchu na skrzyżowaniu i bezpośrednio przed nim,
- jechać obok siebie, jeśli nie utrudni to jazdy innym uczestnikom ruchu.
Dodatkowo Platforma chce też jednoznacznie zapisać w ustawie, że rower jadący na wprost po jezdni, pasie rowerowym lub drodze rowerowej ma pierwszeństwo przed pojazdem zmieniającym kierunek jazdy
Już teraz rowerzyści się awanturują, jak im się zwraca uwagę, że nie powinni jechać chodnikiem. Jestem realistą. Polska to nie Włochy, czy inna Grecja, gdzie słońce świeci przez 2/3 roku. Przepis o trudnych warunkach pogodowych sprawi, że przez 3 /4 roku chodniki w całości będą pełniły rolę ścieżek rowerowych. Gdzie się mają podziać piesi, nie wiem. Biorąc pod uwagę, że na terenie Warszawy rowerzyści i tak w większości jeżdżą chodnikami w dupie mając i przepisy i pieszych, to jak jeszcze dostaną prawo do używania opon z kolcami, to myślę, że już może być tylko weselej niż jest obecnie.
via: PO proponuje: rowerzyści w deszczu mogą jeździć chodnikiem
Deportują siewców nienawiści
od 2001 roku wydalono z Francji 129 radykalnych islamistów, w tym 29 imamów lub innych duchownych
via: Francja: "Siewca nienawiści" deportowany
via: Francja: "Siewca nienawiści" deportowany
Subscribe to:
Posts (Atom)