Wednesday, January 13, 2010

Włamywacz roku

Kiedyś wydawało mi się, że nie ma nic śmieszniejszego niż Gang Olsena. Myliłem się. Przyszedł Polski turbodynoman i zawstydził nawet Gang Olsena. Oto najlepszy napad na bank 2009 roku:

Złodziej popełnił duży błąd w obliczeniach. Rozbił niewłaściwą ścianę i zamiast do skarbca wypełnionego gotówką przebił się do sklepu obuwniczego. [..] Ku jego wielkiemu zaskoczeniu, zamiast góry pieniędzy, po drugiej stronie zastał półki wypełnione po brzegi damskimi pantofelkami. Jego złość była jeszcze większa, gdy w kasie nie znalazł ani złotówki. - Porozrzucał tylko część towarów.

via: Złodziej pomylił ściany i nie trafił do banku, aut. Michał Janczura

Nie zawsze odśnieża właściciel

W swoich ostatnich rozważaniach o wadze śniegu i odśnieżaniu dachu wspominałem że nadzór budowlany na podstawie przepisów karnych może ukarać właściciela bądź administratora budynku mandatem do wysokości 500 zł w przypadku nieodśnieżenia dachu. Nie wspominałem natomiast, że za to samo Policja może nałożyć mandat aż do 1000 PLN, a okazuje się, że jeśli osoba ukarana odmawia zapłacenia mandatu, to sąd może ją ukarać karą do 5000 PLN !!!
Wiedziałem do czasu usunięcia sopli administrator jest zobowiązany zagrodzić teren, ograniczając dostęp dla osób trzecich. Nie wiedziałem natomiast, że w świetle prawa praca podczas odśnieżania powierzchni dachowych jest pracą na wysokości, więc nie chcąc mieć problemów i zatrudniając kogoś do odśnieżania dachu musimy się upewnić, że osoba taka ma aktualne orzeczenie lekarskie, jest odpowiednio przeszkolona oraz zabezpieczona przed upadkiem oraz przed załamaniem dachu.
Najciekawsze jednak dopiero przed nami. Okazuje się, że sople i śnieg z balkonów i tarasów przylegających bezpośrednio do lokali mieszkalnych i użytkowych mają obowiązek usuwać ich najemcy. Czyli twój balkon = twój sopel : )
Na właścicielu (ewentualnie współwłaścicielach/użytkownikach wieczystych/jednostce organizacyjnej/zarządcy) ciąży obowiązek odśnieżania i usuwania lodu zalegającego w bramie i na podwórzu posesji, usuwania sopli zwisających z dachu i śniegu zalegającego na dachu budynku i na zabudowań gospodarczych, które znajdują się na tym terenie. Żeby było ciekawiej, to trzeba też odśnieżyć chodnik, gdy stoi na nim kiosk. Nie trzeba natomiast odśnieżać i usuwać lodu z chodnika, na którym znajduje się płatny postój lub parkowanie samochodów, a także wówczas gdy nie przylega on bezpośrednio do nieruchomości, ale dzieli go pas trawnika. Nie trzeba też odśnieżać przylegających do chodnika przystanków tramwajowych, autobusowych i trolejbusowych jak również jezdni przylegającej do chodnika, ponieważ taki obowiązek ciąży na zarządzającym drogą. Do obowiązków zarządu drogi należy pozbycie się śniegu, lodu i innych zanieczyszczeń uprzątniętych z chodników przez właścicieli nieruchomości przyległych do drogi publicznej
Jeśli właściciel powierza wykonywanie prac innej osobie albo firmie [..] za skutki wypadku na nieodśnieżonej posesji albo przylegającym do nieruchomości chodniku lub spowodowanego przez spadające z dachu śnieg i sople odpowiada ten, kto zobowiązał się do sprzątania.

via: 5 tys. zł kary za nieodśnieżanie nieruchomości,