Wednesday, December 3, 2008

Pasaż

Są takie miejsca a Warszawie w które mimo, że są blisko Centrum, to jakoś rzadko się zagląda. Dla mnie takim miejscem zawsze był pasaż za domami Centrum. Zawsze raził mnie swoją brzydotą i surowością. Nie lubiłem tam chodzić. Jakiś czas temu byl remontowany o czym pisała prasa. Co prawda odnotowałem ten fakt w swojej świadomości, ale może z braku zdjęcia jakoś to do mnie tak naprawdę nie dotarło. Dzisiaj wyszedłem z EMPIKu wyjściem na pasaż, spojrzałem i .... oniemiałem, bo czegoś tak fajnego się po prostu nie spodziewałem. W końcu ktoś w Urzędzie Miasta odrobił pracę domową i Warszawa 400 metrów od Pałacu Kultury w końcu zaczyna wyglądać jak stolica 40 milionowego kraju w Unii Europejskiej a nie jak miasto powiatowe w Mozambiku.

Wieczorny Jeep

Ale o co kaman ?

Jak wiadomo, ze zrozumieniem tekstu pisanego w społeczeństwie jest dość różnie. Chyba najgorszym dla autora tekstu jest fakt, że został on zauważony i nikt nie zrozumiał, co było napisane. Przypadkiem wpadło mi w ręce fajne narzędzie --> http://www.criticsrant.com/bb/reading_level.aspx Wchodzimy, wpisujemy adres strony i po analizie słownikowej dostajemy wynik - jaki poziom wykształcenia jest potrzebny by zrozumieć co jest napisane na danej stronie. Niestety twórcy narzędzia nie zaznaczyli wyraźnie, że narzędzie radzi sobie poprawnie tylko ze stronami w języku angielskim, dzięki czemu nawet na nagłówkach z gazeta.pl dostajemy poziom GENIUS :) Dla jaj sprawdziłem niniejszy blog i okazało się, że piszę bardziej zrozumiale od wyborczej :)
blog readability test

TV Reviews