Wiedziałem, że informatyka jest dość szeroką dziedziną, że da się wyróżnić kilka specjalności i kierunków w informatyce, ale dziś przeglądając praca.gazeta.pl wybrałem filtrowanie : Branża : IT, Kraj : Polska, województwo : wszystkie i w wynikach otrzymałem takie coś :
Tuesday, May 12, 2009
Czas
Czas. Nie możemy go usłyszeć. Nie możemy go zobaczyć. Nie możemy go zważyć. Nie możemy go zmierzyć w laboratorium. To subiektywne odczucie stawania się z tych, którymi byliśmy nanosekundę wcześniej, w tych, którymi będziemy w kolejnej nanosekundzie. Niektórzy mówią, że zegary mierzą czas. Nie, one mierzą same siebie. Punktem odniesienia dla jednego zegara, jest inny zegar.
cytat z filmu Man from Earth
cytat z filmu Man from Earth
Litwo, ojczyzno moja po angielsku
Okazuje się, że czasami na rozmowach kwalifikacyjnych, celem sprawdzenia naszych zdolności językowych, proszą nas o przetłumaczenie inwokacji na angielski
Oh, Lithuania, mu country, Thou ar't like good health
I never knew till now how precious, till I lost Thee.
Now I see Thy beauty whole, because I yearn for Thee
Oh Holy Maid, who Czestochowa's shrine does't guard
And in the Pointed Gateway shine, and watches't Nowogrodek's pinnacle
As Thou dids't heal me by a miracle (for when my wheeping Mother sought Thy
power I raised my dying eyes, and in that hour my strength returned, and to Thy
shrine I trod, for life restored to offer thanks to God), so, by a miracle
Thou'll bring us home.
Meanwhile bear-off my yearning soul to roam those little wooded hills,
those fields beside the azure Niemen, spreading green and white,
where amber trefoil, buck-wheat white as snow, and clover with her maiden
brushes grow
And all is girdled with a grassy band of green,
Whereon the silent pear-trees stand.
tłumaczenie by ZL @ forum praca
Oh, Lithuania, mu country, Thou ar't like good health
I never knew till now how precious, till I lost Thee.
Now I see Thy beauty whole, because I yearn for Thee
Oh Holy Maid, who Czestochowa's shrine does't guard
And in the Pointed Gateway shine, and watches't Nowogrodek's pinnacle
As Thou dids't heal me by a miracle (for when my wheeping Mother sought Thy
power I raised my dying eyes, and in that hour my strength returned, and to Thy
shrine I trod, for life restored to offer thanks to God), so, by a miracle
Thou'll bring us home.
Meanwhile bear-off my yearning soul to roam those little wooded hills,
those fields beside the azure Niemen, spreading green and white,
where amber trefoil, buck-wheat white as snow, and clover with her maiden
brushes grow
And all is girdled with a grassy band of green,
Whereon the silent pear-trees stand.
tłumaczenie by ZL @ forum praca
Aspiryna
[znalezione na jednym z portali poświęconym szukaniu pracy]
Mężczyzna z tikiem nerwowym zgłasza się na stanowisko przedstawiciela handlowego w wielkiej firmie. Pracodawca przegląda papiery i mówi:
- To fenomenalne. Ukończył Pan najlepsze szkoły. Pańskie rekomendacje są wyśmienite, a doświadczenie nieporównywalnie wysokie. Normalnie zatrudnilibyśmy Pana bez zastanowienia. Niestety przedstawiciel handlowy to bardzo reprezentacyjna pozycja i obawiam się, że swoim nieustannym mruganiem odstraszy Pan potencjalnych klientów. Przykro mi...Nie możemy Pana zatrudnić.
- Zaraz, chwileczkę - wola kandydat - Jak wezmę dwie aspiryny to mi minie!
- Naprawdę? To wspaniale! Może mi to Pan zademonstrować?
Facet sięga do kieszeni marynarki i zaczyna wyciągać prezerwatywy we wszystkich możliwych rodzajach i kolorach: czerwone, zielone, pudrowane, ... a wreszcie znajduje aspirynę. Otwiera pudełko, łyka dwie i... przestaje nerwowo mrugać
- No cóż, to super - odparł po chwili pracodawca - ale to bardzo poważna firma i nie pozwalamy sobie na kobieciarzy wśród pracowników.
- Kobieciarzy? Co Pan ma na myśli? Jestem człowiekiem szczęśliwie żonatym!
- To skąd te wszystkie kondomy?
- Ach to... Proszę spróbować kiedyś wejść do apteki i nieustannie mrugając, poprosić o aspirynę...
Mężczyzna z tikiem nerwowym zgłasza się na stanowisko przedstawiciela handlowego w wielkiej firmie. Pracodawca przegląda papiery i mówi:
- To fenomenalne. Ukończył Pan najlepsze szkoły. Pańskie rekomendacje są wyśmienite, a doświadczenie nieporównywalnie wysokie. Normalnie zatrudnilibyśmy Pana bez zastanowienia. Niestety przedstawiciel handlowy to bardzo reprezentacyjna pozycja i obawiam się, że swoim nieustannym mruganiem odstraszy Pan potencjalnych klientów. Przykro mi...Nie możemy Pana zatrudnić.
- Zaraz, chwileczkę - wola kandydat - Jak wezmę dwie aspiryny to mi minie!
- Naprawdę? To wspaniale! Może mi to Pan zademonstrować?
Facet sięga do kieszeni marynarki i zaczyna wyciągać prezerwatywy we wszystkich możliwych rodzajach i kolorach: czerwone, zielone, pudrowane, ... a wreszcie znajduje aspirynę. Otwiera pudełko, łyka dwie i... przestaje nerwowo mrugać
- No cóż, to super - odparł po chwili pracodawca - ale to bardzo poważna firma i nie pozwalamy sobie na kobieciarzy wśród pracowników.
- Kobieciarzy? Co Pan ma na myśli? Jestem człowiekiem szczęśliwie żonatym!
- To skąd te wszystkie kondomy?
- Ach to... Proszę spróbować kiedyś wejść do apteki i nieustannie mrugając, poprosić o aspirynę...
Subscribe to:
Posts (Atom)