[Uwaga: nie wiem, jak sformułowane są francuskie przepisy drogowe, ja tylko opisuję faktyczny stan ich realizacji a drodze]
Generalnie przepisy drogowe we Francji i w Paryżu różnią się znacząco od tych obowiązujących w Polsce. W Polsce nie wolno przechodzić i przejeżdżać na czerwonym świetle. W Polsce chodzi się i jeździ na zielonym świetle. We Francji natomiast wszelkiego rodzaju znaki, ostrzeżenia i ograniczenia są zaledwie delikatną sugestią. We Francji przechodzi się i przejeżdża niezależnie od koloru świateł. Sam wielokrotnie byłem świadkiem jak przechodziło się na czerwonym przez przejście i zmuszało samochody do hamowania. Z kolei o mały włos a byłbym został wdowcem, ponieważ moja Żona zapragnęła przejść przez ulicę mając zielone światło i zostałaby stratowana przez autobus, który choć miał czerwone, to i tak miał pierwszeństwo, bo był większy. Podejrzewam, że francuskie przepisy na temat pierwszeństwa zaczynają się od słów : Jeśli uważasz, że masz dziś szczęście lub jesteś większy, niż ten z boku [...] I wiecie co ? Nikt tam się nie wkurza o takie zachowanie !!!
Ale to jeszcze nic, bo w Paryżu chcąc przejść na dokładnie przeciwległy róg skrzyżowania, nie przechodzi się dwa razy przez pasy !!! Przechodzi się raz !!! I to W POPRZEK skrzyżowania !!! Co więcej stojąca obok Ciebie policja zupełnie nie zwraca na to uwagi :) Powiem więcej, kolejny taki numer widziałem już nie w wykonaniu jakiegoś lokalesa, tylko jakiegoś turysty, który potem jeszcze podszedł do policjantów i coś gestykulował pokazując im na mapie a panowie grzecznie pokazali mu kierunek i wszyscy się rozstali z uśmiechami na twarzy i bez mandatu !!!
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
1 comment:
Lepiej wracaj zanim to wszystko przyswoisz bo inaczej nie przetrwasz długo na ojczystej ziemi. :-)
Post a Comment