Drodzy Przyjaciele!
Kryzys finansowy dotyczy nie tylko firm, niestety dotknął także i mnie osobiście.
Po analizie moich wpływów i wydatków w tym roku stwierdzam, że przesadziłem z wydatkami.
Spowodowało to najpierw gigantyczne zadłużenie, a potem jego dalszy wzrost.
Banki odmówiły współpracy.
Aby móc pospłacać moje długi i żyć jakoś dalej, muszę zorganizować popularną na zachodzie wyprzedaż garażową i sprzedać trochę moich prywatnych rzeczy.
W przyszłą sobotę zaczynam pierwszą wyprzedaż jednak w pierwszej kolejności kieruję moją ofertę do przyjaciół.
Wszystko, co mam do zaoferowania wystawiłem do ogródka i sfotografowałem.
Zdjęcie poniżej.
Dziękuję za zainteresowanie.
[nadesłała Andzia]
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
1 comment:
I za to Cię lubię! ;-)))
Wezmę wszystkie czerwone (a jakże!). ;-)
Na moim "podwórku" stoi dla Ciebie coś "luziowego".
Pozdrawiam.
Post a Comment