
Natknąłem się w archiwach na takiego demota i tak się zaczałem zastanawiać ilu faktycznie ludzi tak wraca do domu z nielubianej roboty nielubianym autem do nielubianej żony i faktycznie zrobi cokolwiek żeby zmienić coś z tego w swoim życiu na lepsze. Jak myślicie ?
1 comment:
Myślę, że zbyt wielu ludzi tak ma... i przeraża mnie to, bo nie rozumiem dlaczego... strach? lenistwo? życiowa nieporadność?
Staram się stosować taką prostą życiową prawdę, którą powtarzał mój tata: jak ci się nie podoba, to se zmień. Ot, takie to proste...
A ulubiony przewoźnik to zdecydowanie PolskiBus(.com) Co prawda coraz trudniej ustrzelić bilet za 1zł, ale i 10zł za Wro-Waw to według mnie okazyjna cena ;)
Post a Comment