Pisałem wczoraj, że jedyne czego jeszcze nie popsuto w McDonalds to lody. No więc informuję, że byłem w błędzie, bo nie byłem świadom, że w międzyczasie lody waniliowe przestały być waniliowe a zaczęły być wodniste a dotychczasowe smaczne chrupiące wafelki o smaku wafelkowym zastąpiono wafelkami będącymi jakąś mieszankę plastikowo wafelkową o smaku ni w kij ni w oko.
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
3 comments:
Geotagging pilnie potrzebny...
A do czego Ci geotagging w McDonaldzie ? Pijesz tyle, że nie trafisz od wejścia do lady bez namiarów GPS ? :)
Właściwie to się pomyliłem. Geotagging by się przydał żeby ten kebab z wcześniejszego wpisu znaleźć. :)
Post a Comment