Thursday, December 3, 2009

Małżeństwo to droga krzyżowa

Niby artykuł napisany z punktu widzenia chrzecijanina a jakże mądry i rzeczowy. Podejrzewam, że ze względu na wygloszone w nim poglądy jest też przy okazji sprzeczny z oficjalnymi naukami kosciola, ale co tam. Przeczytać warto --> Małżeństwo to droga krzyżowa

2 comments:

Alter Mann said...

Wybacz, ale przy takim tytule nawet nie zamierzam klikać na linka. Takie podejście do związku _zupełnie_ mi nie odpowiada. Droga krzyżowa, brrr...

Anonymous said...

Ja kliknęłam.

Mnie - rozwiedzionej - trzeba było takiego "dobrego słowa" innego rozwodnika. Artykuł gorzki, ale dla mnie krzepiący. Nareszcie ktoś mi powiedział, że nie muszę całe dalsze życie posypywać głowy popiołem...

Dzięki, Jaskiniowiec.