Teraz będzie najlepsze: WD zaleca kompletne wyłączenie zasilania dysków co 30-40 dni, tak by wcześniej zresetować wewnętrzny licznik czasu, ponieważ zwykły reset czy restart nie resetują tego licznika. Oczywiście dostępny już jest update firmware'u do tych dysków.
Szczegóły całej sprawy dostępne są --> tutaj.
Muszę przyznać wtopa na całego, choć i tak lepiej niż słynne wpadki Seagate'a z nagłą śmiercią dysków w czasie bootowania się komputera, czy poprawionym firmware'm, który zabijał dyski.
Ubawiły mnie natomiast 2 komentarze do całej sprawy, pierwszy : Nice. Enterprise drives my ass, i drugi: it's too late for one of my drives - may it rest in peace or pieces...
A tak już na spokojnie, to chyba najlepiej pociągnąć smartmontools i dla własnego spokoju wrzucić z konsoli
smartctl -a /dev/sda
.
No comments:
Post a Comment