Sunday, May 17, 2009

motyl i biedronka

W ramach spaceru ze znajomymi, którzy nas odwiedzili dzisiaj, wręczyłem znajomemu moją lustrzankę do ręki, niech się przekona, jaka jest różnica w pracy i jakości między lustrzanką a kompaktem, który już posiada. W ramach spaceru strzelił kilka zdjęć, ale te dwa wyszły szczególnie wiosennie. Oba zdjęcia autorstwa Ola.

2 comments:

Alter Mann said...

No dobra, a co powiedzieli o samej lustrzance? Jak im się spodobało?

Jaskiniowiec said...

Zdjęcia im się podobały :) Myślę, że znajomy jest na naturalnej drodze ewolucji do lustrzanki cyfrowej - choćby poprzez przyzwyczajenie wyniesione z używania kliszaka EOS 5. Znajomemu się podobał mój aparat. Najlepsze, że wyjaśniłem mu podstawowe rzeczy i klawiszologię i po 10 minutach wykorzystywał wszystko płynnie :)