Friday, September 19, 2008

Twardziel

Większość osób zapytana o największego twardziela po krótszym lub dłuższym zastanowieniu pewnie wskaże jakiegoś Rambo, śchwarzeneggera czy Pudziana. Można ślepo założyć, że każdy z nich spokojnie podniesie Małego Fiata 126p, zgniecie w rękach podkowę i zrobi 50 popek na jednej ręce, paląc w tym czasie cygaro. Okazuje się, że największy twardziel jakiego ja poznałem ma ksywę Dziadek, wiek 47 lat, jakiś metr siedemdziesiąt wzrostu i na oko waży mniej niż 70 kilo i wygląda jak tzw. "zasuszony" gość. Czemu jest lepszy od nich ? "Dziadek" każdego dnia roboczego obsługuje maszynę do robienia posadzek - wrzucając łopatą z reguły 20 lub więcej ton piachu i przynosząc i wrzucając do niego kilka ton cementu. Czemu tyle ? Bo nie przyjmują małych zleceń, a wolą większe więc bywa, że gość ma do wrzucenia więcej ..... robiąc posadzki w moim domu samego piachu gość przerzucił 30 ton ... any comments ?

1 comment:

VValdi said...

Pudzian się pewnie lepiej prezentuje w telewizji...
albo Dziadek ma może za słaby marketing ;)