Kobiety już z natury mają takie coś, że jak się na coś uprą, to gorzej niż osioł. Nie wytłumaczysz, nie przekonasz, trzeba przeczekać okres wodoodporności na rzeczowe argumenty i próbować wytłumaczyć od nowa. Najwyraźniej nie udało się przeczekać tego okresu pewnemu kolesiowi, którego dziewczyna ubzdurała sobie, że to on grał w filmie porno, który właśnie oglądali. Wkurzona ugryzła go i ugodziła nożem w głowę, co zapoczątkowało ucieczkę półnagiego faceta ulicami miasta. Szczęśliwie zawiadomiony telefonicznie patrol policji zdołał ich namierzyć i zakończyć ten pościg.
Ciekaw jestem czy tak samo by zareagowała, gdyby podobny koleś zagrał w romantycznej komedii ?
Thursday, May 1, 2008
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment