1 Maja w Warszawie - po słonecznym poranku pełnym pikników i pochodów, Pan Bóg uznał, że należy się miastu odrobina wilgoci.
i spuścił na nie ulewę tak rzęsistą, że nie tylko rozgonił wszystkie pochody i demonstracje, ale i umył wszystkie brudne auta i chodniki w całym mieście.
Thursday, May 1, 2008
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment