Friday, November 20, 2009

Siła przyzwyczajenia

Ta sama stacja z WinXP. Wzrok na pulpicie. Ręka sięga po pendrive. Przenoszę wzrok na komputer szukając USB. Wkładam pendrive'a w gniazdo.
Wracam wzrokiem na pulpit. Nic. Czekam. Nadal nic. No to nadal czekam.
Kurna, co jest !? Nadal nie montuje się na pulpicie !!!
Nagła myśl i ... zrozumienie* Facepalm.

* = To nie mac/linux. Tu się się napędy nie montują automatycznie na pulpit.

1 comment:

radxcell said...

mówiąc prawdę, przeszkadzałoby mi automatyczne montowanie napędu na pulpit. generalnie, im mniej system robi "automatycznie", tym lepiej się z nim czuję.

odpala się total commandera i napęd pojawia się automatycznie :)