Trudno się nie zgodzić, że życie toczy się zgodnie ze starym prawem Murphy'ego:
Jeżeli projekt został całkowicie określony i wszystkie sposoby badań zostały wyczerpane, to niezależny, niedoinformowany amator eksperymentator odkryje fakt, który bądź zlikwiduje zapotrzebowanie na ten projekt, bądź też rozszerzy jego zakres
Tak więc, nie koncerny wydające na badania miliony, nie wojsko ze swoimi uczelniami, nie naukowcy na uniwersytetach ale
16 latek z Kanady wyizolował bakterie potrafiące rozkładać plastikowe torebki. Skutek ? Być może niedługo plastików będziemy się pozbywać w domu zalewając je roztworem przygotowanym na zasadzie gorącego kubka (weź koncentrat w proszku i zalej wodą). Być może już w krótkim czasie będzie to podstawowa metoda utylizacji tysięcy ton plastikowych śmieci. I czystsza planeta. I nasze otoczenie.
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
1 comment:
To byłoby coś wspaniałego!
Mam oczywiście na myśli sytuację, kiedy technologia ta byłaby szeroko dostępna. Obawiam się jednakowoż, że kiedy wypowiada się słowo "technologia", to za tym od razu czają się wielkie pieniądze i równie wielkie koncerny, które chcą je zarobić.
Przepraszam za czarnowidztwo, przeżywam ostatnio kryzys wartości...
Post a Comment