Tegoroczna nagroda "Kolekcjoner roku" bezsprzecznie wędruje do Szwecji. Tam bowiem jak doniosła WP : Szwedzka policja poinformowała o zatrzymaniu mężczyzny, który w jednym z pomieszczeń swojej piwnicy umieścił serwer zawierający 88 terabajtów pirackich plików, w tym ponad 10 tysięcy filmów.
Znając surowość szwedzkiego prawa (gdzie za byle przekroczenie prędkości płaci się horrendalne kary) zapewne tamtejszy sąd albo walnie mu grzywnę 10 milionów dolarów albo co gorsza każe mu teraz obejrzeć wszystkie filmy jakie miał na dyskach i przejść do końca wszystkie gry komputerowe a odsiadka potrwa tak długo, aż gość to skończy robić ;)
A tak zupełnie na marginesie:
całe moje archiwum zdjęciowe ma jakieś 1,5 TB a i tak większość moich znajomych puka się w czoło, że trzymam zdjęcia robione w czasach technikum itp , ale 88 TB danych ....ja wiem że to filmy i gry gość trzymał, ale taki wolumen danych dla mnie to jest jakaś absurdalnie niewyobrażalna wartość. Jeden plik RAW to +/- jakieś 5 MB, jeśli w najbliższym czasie nie wymyślą lustrzanek 50 Mpix, to nie wyobrażam sobie posiadania takiej ilości danych ....
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
1 comment:
Moja RAWy mają tak po 14-16 MB, a do tego trzymam JPGi, więc wychodzi tak do 20MB za komplet. :) Swoją drogą rok byłem zmuszony do zmiany aparatu no i oczywiście nowy ma matrycę o większej rozdzielczości - tylko po co? Tyle z tego mam że więcej miejsca na dysku zajęte. Marzy mi się poprzednik z funkcjonalnością nowego, to znaczy stara matryca w nowym opakowaniu. Ale tak dobrze to nie ma, niestety.
Post a Comment