Thursday, June 25, 2009

Święci z Bostonu (The Boondock Saints)

Ten film jest niezwykły. Jest to świetne sensacyjne kino ale zdecydowanie odbiegające od schematów. Pomyślcie : Co jeśli bogobojny człowiek w obronie własnej musi dopuścić się przemocy ? Co jeśli odnajduje w tym swe powołanie ? Co jeśli tych ludzi jest dwóch ? Co jeśli przeciw sobie mają rosyjską i włoską mafię ? Co jeśli zaczyna ich ścigać FBI ? Co jeśli FBI i policja sądzą, że ktoś robi dobrą robotę i ścigają ich tylko dlatego, że muszą ? W tym filmie nic nie jest tym, czym się wydaje. Genialne dwie główne role obu braci i po prostu oskarowa rola Willema Defoe jako oficera FBI. Film wart obejrzenia od początku do końca.

Co do samego filmu - szczegóły można znaleźć na imdb i wikipedii

Co ciekawe, film ten od dawna chciałem mieć w swojej filmotece, jednak jakoś inne priorytety finansowe mi na to nie pozwalały. Szczęściem zwrócił on uwagę jakiegoś decydenta w Dzienniku w efekcie czego w ramach serii Fabryka Sensacji wydano go jako dodatek do drukowanej gazety. Wspominam o tym nie bez powodu, bo dzięki czemu kosztował mnie bodajże całe 5 PLN czy 6 PLN, zamiast tradycyjnych siedmiu czy ośmiu dych jakie standardowo kosztują porządne filmy w empiku. Co prawda sam film jest tak dobry, że wart jest nawet i całej stówy, rzecz w tym, że kiedy tak dobre kino ukazuje się jako dodatek do gazety za 5 PLN trudno tych paru złotych nie wysupłać. Teraz czekam kto wyda Smokin' Aces

1 comment:

radxcell said...

bardzo dobry film. popieram. taki Human Traffic z gatunku gangstersko-sensacyjnych.