Sunday, May 24, 2009
Zabieganie
Traktowałem ten blog, jako swojego rodzaju podręczny notatnik, do którego trafiały jakieś rzeczy, które mnie zainteresowały, bądź zwróciły moją uwagę z jakiegoś powodu. Trafiały tu też rzeczy, do których chciałem wrócić (tak VValdi, kopiowania dobrych wzorców nie uważam za naganne :) i dzięki za dobry pomysł). Ostatnimi czasy jednak zupełnie nie umiem pogodzić zajęć domowych i pozadomowych i tzw. życia codziennego z tzw. "czasem dla siebie", w którym mogę sobie spokojnie usiąść i poczytać interesujące mnie rzeczy, szkolić się dalej z linuxa/unixa/baz danych i w spokoju przypomnieć sobie język francuski, którym kiedyś jako tako władałem. Z tych samych powodów nie umiem w sobie znaleźć natchnienia i czasu na jakieś fajniejsze zdjęcia. Stąd też rzadziej niż dotychczas będą tu pojawiać się nowe rzeczy. To chyba tyle.
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
1 comment:
faktycznie... jakoś cicho i pusto się tu zrobiło...
Post a Comment