Tuesday, March 24, 2009

czy to strumyk, czy to rzeczka

6 comments:

VValdi said...

Jakkolwiek rozumiem retoryczność owego pytania, to zaintrygowany nim postanowiłem poszukać odpowiedzi. Ustaliłem np ciekawy fakt lingwistyczny, że strumień od potoku różni się... szybkością oraz ich obojga wyróżnikiem jest wielkość a raczej małość 'mały ciek wolno płynący (w odróżnieniu od potoku o bystrym nurcie)'.
Natomiast wyróżnikiem rzeki jest... powierzchnia! 'Za rzeki przyjmuje się cieki o odpowiedniej wielkości, np. w Polsce - o powierzchni dorzecza powyżej 100 km2'.
A więc, drogi Jaskiniowcze, abyś mógł odpowiedzieć prawidłowo na swoje pytanie, to musisz wyznaczyć powierzchnię danego cieku, a raczej jego całego dorzecza i jeśli wyniesie ona powyżej 100km2 to możesz spokojnie nazwać go Rzeką. W innym przypadku masz do wyboru pojęcie Strumienia i Potoku, które są subiektywnie rozróżniane przez obserwatora, ponieważ nie znalazłem definicji szybkości nurtu do ichniego rozróżnienia.
Więc teraz już nie powinno być problemu z rozróżnieniem.
Aha, jeszcze jedno - pojęcie "rzeczka" nie jest osobno zdefiniowane, a wydaje się być tożsame ze strumieniem lub potokiem... ;)

[ wiem, wiem, chyba się dziś nudzę ;) ]

Alter Mann said...

Wiesz VValdi, tak sobie myślę że podrywając kobietę chyba nie recytujesz jej wierszy. ;-)

Jaskiniowiec said...

genialne .... na trzeżwo bym tego nie wymyślił
przypomina mi to trochę jak kiedyś gdzieś czytałem/słyszałem, że Angole zdefiniowali momnet jako 90 sekund a chwilę jako 180 sekund :)

VValdi said...

wiersze? hmm
muszę poszukać definicji...

[5 minut później]

Nie, wierszy nie recytuję. Stosuję prozę o wielowymiarowości pojęciowej jednoznacznie zdefiniowanej w ramach onomatopeicznej rozpiętości słownictwa opartego na przypadkowym słowotoku z zastosowaniem reguły prawoskrętności wszechświata, którą stosuję siadając ZAWSZE po prawej stronie kobiety, łudząc się iż sama wpadnie mi ramiona zgodnie z prawami fizyki.

:D :D :D

Jaskiniowiec said...

No proszę jak ładnie. Wielowymiarowa pojęciowo proza. A po pierwszym komentarzu spytał mi się Alter Man: Ty ? a jak on kobiecie opisuje księżyc w pełni, to podaje światłość w lumenach ???

Alter Mann said...

Nie to żebym się zdziwił. :-)