Wszedłem do zaprzyjaźnionej cukierni i .... ło matko, że też komuś się jeszcze chce robić takie cudeńka z lukru ... prawie jak w bajce o Jasiu i Małgosi :)
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
notatki z życia pisane obrazami [nie zawsze na serio, nie zawsze na żarty]
No comments:
Post a Comment