
Przypadkiem odnalazłem kartę do aparatu, którą już prawie spisałem na straty, a wraz z nią, zdjęcia, które na niej byly. Przejrzałem je i okazało się, że owego dnia, gdy miałem tą kartę w aparacie, wzrok mój przyciągnął Mini Cooper - wersja S :) czyli super sympatyczny silnik :)
No comments:
Post a Comment