Friday, May 9, 2008

Piatek

Jak to się mówi Piątek - tygodnia koniec i początek.

Ten tydzień minął zdecydowanie pod hasłem terroru. A to Policja ma dziwne szczęście do niewłaściwych gości - zatrzymają takiego do kontroli i jego 9 kumpli rzuca się na nich a to wlepią takiemu mandat i odholują jego auto a gość w ramach zemsty podpala im komisariat, po prostu w cholerę stresująca taka praca, aż nie dziw, że jeden z policjantów rzucił się pod koła drezyny kolejowej Że terror dookoła i więcej Policji nam trzeba udowadniają choćby huczne juwenalia w Koszalinie - zgwałcono jedną studentkę, zniszczono samochód (Audi) a z okien akademika na przechodniów latały noże. Również terror tylko tym razem w innym wydaniu
serwują Japonii wrony - już nie tylko roznoszą śmieci a ich gniazda na słupach wysokiego napięcia powodują przerwy w dostawach prądu, ale również atakują mniejsze dzieci chcąc odebrać im słodycze i porywają mniejsze zwierzaki w zoo. Terror sieją również niedowartościowani finansowo dyspozytorzy karetek, a to w Olsztynie jedna z dyspozytorek zamiast karetki zaproponowała przerażonej rodzinie księdza, a to z kolei w Pruszczu Gdańskim dyspozytorka w ogóle odmówiła przysłania karetki do chorej siedmiomiesięcznej dziewczynki i dopiero wezwana Policja zwiozła dziecko do szpitala radiowozem

I tak spływają te kolejne informacje i się zastanawiam, czy nie jest przypadkiem tak, że niebo i piekło są na Ziemi i tylko od nas i tego jacy my jesteśmy i będziemy dla innych, zależy tak naprawdę jaka ta ziemia będzie ? Czy nie nadszedł już czas by potrząsnąć tymi wszystkimi chorymi mentalnie ludźmi i kazać im się zastanowić nad postępowaniem jakiego się dopuszczają ?

Dlatego bardzo podoba mi się inicjatywa Miejskich Wodociągów, które podarowały fundacji Ja Wisła sto ton piachu dzięki temu na Cyplu Czerniakowskim pod Mostem Łazienkowskim znów jest plaża (a nie jakaś namiastka). Sama fundacja Ja Wisła robi już od dłuższego czasu masę naprawdę świetnej roboty - a dzisiaj startuje pierwszy piątkowy KinoMost - więc warto tam być :)

No comments: