Wednesday, April 9, 2008

Zima oglądała Die Hard 4 ?

W filmie Die Hard 4 (a tak naprawdę Die Hard 4: Live Free or Die Hard) podstawą akcji jest realizowany przez terrorystę trzyczęściowy plan paraliżu USA (zwany Fire Sale) poprzez zaatakowanie 1. systemów komunikacyjnych (drogi, oświetlenie itp), 2. paraliż sektora finansowego i telekomunikacji a na końcu 3. wyłączenie wody, prądu i wszystkiego, co tylko jest podłączone do komputerów. Czytam sobie relacje ze sparaliżowanego opadami śniegu Szczecina : brak prądu a tym samym i wody w mieszkaniach oraz nie działają przepompownie ścieków oraz przepompownie ciepłej wody, a więc kaloryfery też zimne, nie działa sygnalizacja świetlna na ulicach, nie działają telefony stacjonarne wymagające zasilania jak i komórki (bo padły przekaźniki GSM), z braku prądu nie działają też bankomaty, tramwaje nie jeżdżą, kolej nie jeździ, w podstawówkach odwołane egzaminy szóstoklasistów, centra handlowe zamknięte (bez prądu nie działają kasy fiskalne). Perfekcyjnie zrealizowany Fire Sale w skali jednego miasta. Kim jest terrorysta który go zrealizował ? To nie Osama bin Laden. To Zima :D Już Śmigus dyngus był w tym roku mocno wyjątkowy, bo zamiast lać się wiaderkami wody, można było lać się śnieżkami, ale ostatnie wyczyny zimy mówiąc delikatnie zaczynają być wkurwiające. Pamiętam, że jako dzieciak uczestniczyłem w obowiązkowym wiecu pierwszomajowym w Katowicach, na którym to padał sobie w najlepsze śnieg, ale jak czytam relacje ze Szczecina to zaczynam się zastanawiać czy powolutku nie zachodzą takie zmiany klimatyczne jak przedstawione w filmie Pojutrze.

No comments: