Prasówka

Wróciłem zmęczony do domu i wziąłem się za prasówkę i nie wiem sam, czy to rzeczywistość jest tak absurdalna czy po prostu zacząłem dostrzegać jej przejawy w różnych przejawach życia, no powiedzcie sami, czy to jest normalne:

• Działkowicz ogłuszył sąsiada i więził go w ziemiance
  
• 44 latek potrącił własną żonę, przejechał przypadkowego przechodnia, następnie dachował i leży na OIOM-ie
  
• w Opolu jest boisko na którym jest zakaz gry w piłkę
  
• w Olsztynie pijane studentki poszczuły policjantów psem
  
• Polska stała się potęgą w podrabianiu europalet
  
• dziekan wydziału biotechnologi uniwersytetu wroclawskiego celowo odrzucił ofertę wspolpracy z uniwersytetem w Groningen, bo cytuje: "polscy studenci pisaliby pracę magisterską w Groningen, dostaliby propozycję doktoratu i już tam zostali"
  

Elementy humoru i grozy natomiast moźna odnaleźć w artykule Najniższa półka który omawia "zawartość cukru w cukrze" czyli pełnowartościowość produktów spoźywczych a zaczyna się tak: Najtańsza mielonka wieprzowa w Polsce jest z kurczaków. Najtańszy syrop malinowy nie ma ani jednej maliny. Chyba nie muszę dodawać, że warto przeczytać :)