Zawsze miałem się za wierzącego myślącego katolika. Posłuchałem tego i ... zwątpiłem. I nie bardzo wiem, czy bardziej zwątpiłem w to, że jestem wierzącym i myślącym, czy bardziej, że Katolikiem. Bo jeśli Katolicyzm obecnie głosi taką nienawiść i nietolerancję, to zaczynam mieć wątpliwości, czy podzielam taki punkt widzenia. Nawet pasjans ? Narzędziem szatana ? Pasjans, w którego gram na telefonie z nudów w trakcie jazdy pociągiem ? Proszę ... Czy to już nie jest lekka przesada ? A tak poza tym ledwo umarł nasz Papież i gdzie podziała się głoszona przez niego miłość i akceptacja dla innych ? W tym również kultur i wyznań. Gdzie głoszona przez niego tolerancja ? Jeśli tak wygląda obecnie Kościół, to chyba przestaję się dziwić, ze na msze do Pallotynów ludzie walą drzwiami i oknami, bo wychodzi na to, ze to jedyni, którzy nadal głoszą miłość, akceptację i skupiają się na pomaganiu wiernym, nie zaś na głoszeniu nienawiści.
Edycja: pomyłka, wcześniej wkleiłem złe video
Wednesday, April 27, 2011
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
2 comments:
Primo: Jaskiniowcu - nie zauważyłeś tej nienawiści wcześniej? Już Biblia mówi o wyrżnięciu w pień Filistynów czy jakie to było plemię. Misjonarze i Święta Inkwizycja. A w obecnych czasach niechęć i nagonka na muslims (nawet dziewczynki, za to tylko, że noszą chusty na głowie). Ten jad istniał zawsze.
Secundo: Wiesz, to jest jeden ksiądz. Fanatycy zdarzają się wszędzie, ale nie należy po nich oceniać całości Instytucji Kościoła. Ja jestem niepraktykująca katoliczka (oprócz święcenia koszyczka i Pasterki), naczytałam się i nausłyszałam wiele o Księdzu Dyrektorze "Borowiku" i innych podobnych. Ale nie uznaję, że cały Kościół jest taki jak oni i nie uważam, że ich postawa jest reprezentatywna dla całego duchowieństwa. Bo wiem, że są też "normalni" - dobrzy, ciepli, wyrozumiali, pomagający ludziom jak się da. Widziałam w szpitalach gdy doglądałam rodziny i osób bliskich.
Tertio: Ło matko - ja lubię mieć czasami na paznokciach "lakier czerwony jak krew". Czy to znaczy że "coś się ze mną dzieje" i Szatan mnie dorwał?
Quatro: Jak widać pasjans to zuo. Przerzuć się na Sudoku - w to z kolei ja gram pasjami i też w komórce mam. Gram w autobusie, w metrze, w kolejkach w sklepie... I to chyba święta gra, bo nie można ustawić 666. ;)
Idź i nie grzesz więcej. ;)
A z tym pasjansem to nie chodzi przypadkiem o stawianie go w celach wróżbiarskich a nie rozrywkowych?
Post a Comment