Szlag by to trafił. Było dobrze, to musieli namieszać. Dziękować Bogu, da się ten microsoftowy model otwierania wyłączyć i wrócić do starego dobrego i sprawdzonego otwierania zakładek na końcu. Tradycyjnie już
about:config
--> browser.tabs.insertRelatedAfterCurrent
--> zmienić True
--> False
i gotowe :)via: Firefox 3.6 tips and tweak, aut. Percy Cabello
7 comments:
Nie rozumiem, co ludziom nie pasuje w IE? Po pierwsze nikt nikogo nie zmusza, po drugie jak się ktoś do czegoś przyzwyczai, to według niego jest zawsze naj naj najlepsze i po trzecie skąd założenie (?), że firma taka jak Microsoft robi coś byle jak, jeżeli na tym co robi buduje przecież swoją markę uznawaną na całym świecie?
Trochę to chyba taka moda, prawda? MS jest be i koniec. A bo tak! ;)
No oczywiście, że nikt nikogo nie zmusza. Czepiałem się jednak tego, że zrobiono coś w Firefoxie, wprowadzając to na wzór IE, a na dodatek robiąc z tego ustawienie domyślne. Mogli to zostawić tak jak jest, a nowe ustawienie zrobić jako opcje. Mogli ? Mogli.
Skąd założenie, że Microsoft robi coś byle jak ???
1) Internet Explorer wersja 3/4/5 i
a) nieprawidłowe interpretowanie standardowego HTML,
b) promowanie na siłę swoich tagów HTML niezgodnych z zatwierdzonym standardem
c) zapytaj kogokolwiek kto robi strony www jakie są jaja żeby w IE wszystko wyglądało jak dobry Pan Bóg przykazał (jakoś Firefox i Opera nie mają z tym takich problemów),
Zapewniam Cię, że to były fakty a nie moda.
- podatność na wirusy/włamania systemów od Windows 98 do Vista, sprawa jest tak znana i powszechna, że właściwie nie widzę sensu jej rozwijania, jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości podepnij komputer z gołym windowsem prosto po instalacjisystemu do dowolnej kablówki w Warszawie i spróbuj pobrać aktualizacje z service update. Zapewniam Cię, że nie zdążysz ukończyć pobierania nim będziesz miał na komputerze wirusa/dialery/backdoory i inne. (w ten sposób mój nieświadomy Wujek instalował XP z 10 razy i nie mógł się nadziwić, czemu system mu się wciąż wywala).
- skaszanione wydania MS Windows XP w wersji sp0 i sp1, MS Vista w wersji sp0, Obu tych systemów w pierwszych wydaniach praktycznie nie dało się używać. System miał responsywność umierającego ślimaka. XP da się używać dopiero z sp3. Co do Visty .. nie wiem, ile jest już dervice packów ale wg kumpla nadal nie da się tego używać.
Przykładowo w Viscie sp0 operacje plikowe na katalogu z 3 tysiącami plików zarzynały w 100% najsilniejszą wówczas stację graficzną z procesorem 3 GHz, wywalonym po sufit RAMem i jakąś totalnie obłędną kartą graficzną. Gdybym sam tego nie widział, pewnie bym nie uwierzył. Akurat ten kwiatek utkwił mi szczególnie w pamięci ale koledzy testowali ten system pod wymagania pewnej dość sporej firmy i wierz mi, takich kwiatków mieli wychwyconych więcej a maszyny na których to wówczas testowano to były nasilniejsze modele Della. I to też były gołe fakty a nie moda.
Dzięki! Zawsze lubiłem tak zwanych early adopters. Idą przodem przez pole minowe, należy im się trochę sympatii. :)
A MS nie lubię za arogancję i wciskanie byle czego tylko dlatego że mogą bo są duzi i mało kto ma świadomość że istnieją rozwiązania konkurencyjne.
Akurat otwieranie zakładek w FF zawsze zalatwial mi TabMixPlus, ktory ma po prostu przelacznik.
Niemniej jednak od wersji 3.x FF jest slimaczo wolny w porownaniu z IE. Dodatkowo, IE8 zaskoczyl mnie tym, ze po paru dodatkach ma "feel" FF. IMHO troche zrzynali z Mozilli.
@ Jaskiniowiec:
Dziękuję za fachowe wyjaśnienia. Doceniam i szanuję, choć nie do końca się zgadzam z ogólną tezą.
"Urodziłem się" (jako użytkownik kompa) na Win 98, pokochałem xp i na viście też mi źle nie było. Nie jest toto idealne, ale chodzi jak powinno.
Przeciętny użytkownik nie robi niczego na 3 tysiącach plików, a system ma działać bez grzebania w nim w nieskończoność. Office, filmy, internet, muzyka, obróbka zdjęć i gry. Jaki jest procent tych co robią więcej?
Linuksa np. nie trawię, bo co mi z tego że ładny i darmowy skoro nie rozpoznaje połowy sprzętu, wiesza się nawet w trakcie instalacji, a jak nie to w dziesięć minut po rozruchu, nie ma do niego sterowników itp?
A wracając do sedna to jako alternatywę dla IE uznać mogę Operę powiedzmy. Da się ją lubić.
Bez urazy. Pozdrawiam.
[Portier]
Wiesz, żeby było jasne, ja też w pewnym sensie zaczynałem od windowsa (3.1) jeszcze na MS-DOS-ie (tak nawiasem, kto jeszcze dziś pamięta co to było ? :) i zmigrowałem do Win95 :) Ale mam wrażenie jeszcze te systemy były w miarę przygotowane. Zgadzam się z twoim stwierdzeniem, że: nie jest toto idealne, ale chodzi jak powinno.
Przeciętny użytkownik nie robi niczego na 3 tysiącach plików
No co Ty !! Nigdy nie kopiowałeś katalogu ze zdjęciami z tygodniowego wyjazdu ???!!!
Linuksa np. nie trawię, [..] nie rozpoznaje połowy sprzętu, wiesza się nawet w trakcie instalacji, a jak nie to w dziesięć minut po rozruchu, nie ma do niego sterowników itp
I tu się różnimy w podglądach. Pozwól, że zapytam kiedy ostatnio ściągałeś sobie którąś z nowoczesnych dystrybucji ??? I nie mówię tu o jakimś hardcorze typu gentoo/archlinux, tylko o nowoczesnej dystrybucji typu bardzo popularne Ubuntu 9.10. Polski remix tej dystrybucji, przygotowany przez chłopaków z ubuntu.pl, posiada nawet gotowe konfigi do rzeczy typu neostrada itp, gotowy skrypt konfiguracyjny, który odpalasz i sam ściąga i konfiguruje Ci wszystko, czego nie dało się umieścić na płytce. Testowałem go na kilku laptopach do których miałem dostęp i na wszystkim out of the box działał poprawnie dźwięk, grafika, bezprzewodówka, polskie znaki itp itd. Może warto zerknąć ??? :)
Oczywiście zero urazy. I vice versa mam nadzieję.
Co do Opery ... a widziałeś Chrome ? Robi .. zaskakujaco dobre wrazenie. Na maku od dawien dawna używam też Safari i również jestem zadowolony.
I nie mówię tu o jakimś hardcorze typu gentoo/archlinux, tylko o nowoczesnej dystrybucji typu bardzo popularne Ubuntu 9.10.
Tak zupełnie z ciekawości. Nie znalazłem informacji na stronie ubuntu.pl, czy ten system obsłuży mi na przykład:
1. Gravisa Ultrasound PnP (i jednocześnie Audigy Platinum)
2. Hercules Prophet 3D All-in-Wonder
To tak na dzień dobry, grafika i muzyka.
Obawiam sie, ze mógłby mieć problem, zwlaszcza jeśli od All-in-Wondera chciałbym wymagać czegoś więcej niż wyświetlanie obrazu :)
A Windows zalatwia to bez szemrania. Podobnie jak na przyklad podłączenie 1541-II do RS-232 lub interface do magnetofonu do wgrywania taśm z ZX Spectrum. To wszystko po prostu działa....
Post a Comment