Wymyśliłem sobie, że nazwę to zdjęcie zdmuchiwany śnieg, z tej prostej przyczyny, że nie kojarzę w jakimkolwiek znanymi mi języku określenia odzwierciedlającego wtórne opady śniegu (wtórne, bo nie spowodowane opadem śniegu z chmury) wynikające ze zwiewania śniegu osiadłego na drzewach przez wiatr. Tak więc wiatr zwiewa śnieg z drzew, ten zaś opada lekkim pyłkiem tworząc bajeczne widoki, ja zachwycony widokiem stoję i patrzę, bo naprawdę pięknie to wygląda :) i próbuję złapać ten piękny moment w kadr. Nie udało mi się uchwycić uroku tych scen, ale mam nadzieję, że uchwyciłem choć jako tako klimat tego, co się działo.
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
1 comment:
Wydaje mi się że większa głębia ostrości mogłaby tu pomóc. Widok bardziej by przypominał to co widzi oko i byłoby widać więcej pyłu.
Post a Comment