Odkryłem istnienie czegoś takiego jak XKCD i od razu polubiłem ten komiks. Borykam się bowiem od pewnego czasu z próbami ogarnięcia kobiecej logiki i psychiki patrząc na nie z mojego punktu widzenia. Próbuję też zrozumieć logikę zachowań kobiety w miłości... porażka na całego. A tu trafia mi się taki oto komiks ...
i już wiem, że nie jestem sam z tym problemem :)
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment