- wychodząc z pracy zdejmujesz kurtkę, szalik i czapkę żeby się ogrzać na dworze :)
- w lodówce firmowej przechowuje się rzeczy wrażliwe na zimno żeby nie zamarzły
- firmowego bałwana w firmowym szaliku ulepionego dla jaj przez ochroniarzy na czas roztopów chowa się do openspace'u żeby się biedak przypadkiem nie roztopił
Monday, January 5, 2009
Siła klimatyzacji
Potwierdza się teoria, która w rozmowach prywatnych przy kawie padała już dawno temu, że coraz więcej osób choruje nie z powodu zimna na dworze, lecz z powodu pojebanej klimatyzacji nastawionej na mrożenie, która wykańcza pracowników jak muchozol muchy. Podejrzewam, że jak Ci się trafi w robocie taka klima, to
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment